Miałem kiedyś znajomego, który z czystej potrzeby serca postanowił zrobić listę swoich ulubionych napojów gazowanych. Zrobił i doszedł do trzech. Internet zachowuje się podobnie do wyżej wymienionego znajomego. Sieciowi twórcy dostali kompletnego hyzia na punkcie list. W pozbawione sensu listy ustawiają właściwie wszystko. A ja w listy ustawiam listy.
Wszystkim, którzy zastanawiają się, o co chodzi z obrazkiem w nagłówku, odpowiem, że dotyczy on listy Top 7 Grzechów Głównych opracowanej przez znany i lubiany Kościół Katolicki.