Czym jest agencja stand-upowa? W sensie ogólnym odpowiedź jest prosta. Jest to firma z branży rozrywkowej, która „opiekuje się” komikami.
Jeśli chodzi o szczegóły, odpowiedź robi się o wiele bardziej skomplikowana. Bo jedna agencja może działać kompleksowo – robić wszystko od pośredniczenia w sprawie wynajmy stand-uperów po sprzedaż biletów. Inna będzie jedynie odbierać telefony w sprawie bookingu „swoich” artystów.
W tym tekście przedstawiam pięć firm, które działają na polskim rynku i które w mniejszym lub większym stopniu można nazwać „agencjami od stand-upu”
STAND-UP POLSKA
Stand-up Polska można postrzegać jako grupę komików, ale organizacja ma też cechy agencji.
Z jednej strony, SP to zestaw konkretnych ludzi, którzy jeżdżą we wspólne trasy. Z drugiej, ze swoich tajnych źródeł wiem, że członkowie grupy mają zapewnione wsparcie prawnika i kilku innych specjalistów.
Warto też wspomnieć, że Stand-up Polska na swoim kanale publikuje Debiuty, serię, w której pojawiają się młodzi (a czasami również doświadczeni ale mało znani) komicy. Organizuje też trasy dla tychże młodych, zdolnych oraz występy zagranicznych komików (np. Adama Keya i Jima jefferiesa). Wszystko powyżej już są zachowania bardzo agencyjne.

KINGS OF ENTERTEINMANT (Agencja Paczesia)
Nie ma najmniejszych wątpliwości, że Rafał Pacześ ma łeb do biznesu. I jednym z przejawów jego przedsiębiorczości jest stworzenie własnej agencji.
KINGS OF ENTERTAINMENT to dzieło Grubego Wióra. Firma reprezentuje takich komików jak:
- Katarzyna Piasecka
- Łukasz Lotek Lotkowski
- Rafał Pacześ (tutaj bez zaskoczenia)
STAND-UP NO LIMITS (vel AGENCJA STAND-UP COMEDY)
W tym wypadku branding nie jest jasny. Fanpage Stand-up No Limits odsyła do strony agencjastandupcomedy.pl. Na tej stronie z kolei, w kluczowych miejscach widnieją zdjęcia z logo Stand-up No Limits. Krótko mówiąc, z mojej najlepszej wiedzy wynika, że obydwa podmioty są jednym.
Konkretnie jednym organizacyjno-komediowym molochem. Stand-up No Limits zarządza, organizuje i nagrywa. Z tą agencją powiązany jest Kanał Konediowy, na którym ładują kolejne odcinki takich hiciorów jak Masz Minutę i Hamburger Show.
I w tym miejscu podzielę się ciekawostką, której nikt nie potrzebuje. Na początku, u zarania polskiej sceny komediowej Stand-up No Limits nazywało się Beka Events. Nazwa godna, oryginalna i co ważniejsze zabawna. Na cholerę ją było zmieniać?
STAND-UPERZY.PL
Z tego co się orientuję jest to strona internetowa i jednocześnie firma, która pośredniczy pomiędzy zleceniodawcami i komikami. Sporo moich znajomych opowiada historie ze współpracy z tą agencją (ergo: działa). Nie spotkałem się jednak z tym, żeby ktoś z nią pracował na wyłączność.
Strona proponuje stand-upy na wydarzenia biletowane, firmowe i ma w ofercie również kilka innych ciekawych propozycji: między innymi 'wkręcenie solenizanta’ i weekend śmiechu w galerii handlowej.
STAND-UPERZY.PL to też część swojego rodzaju konglomeratu medialno-rozrywkowego. Na stronie znajdziemy odniesienia do innych, lekko podobnych witryn. Między innymi:
Tutaj również wtrącę całkowicie zbędny fakt. Kiedyś w tym miksie widniał również taki twór jak OPENMICOWCY.PL. Najwyraźniej ktoś planował stworzyć agencję, która będzie pośredniczyć przy wynajmowaniu początkujących komików. Jakoś mnie nie dziwi, że pomysł nie wypalił :)
ŻARTPOL
Czy ta agencja to żart? Tak. Ale jednocześnie nie.
Ma stronę, Instagrama i konto na FB. Na żadnym z nich nie dzieje się absolutnie nic.
A jednocześnie wiem, z tak zwanych źródeł prywatnych, że za stworzeniem marki stoi bardzo solidny menager, który współpracuje ze znanymi komikami.
Nie będę zdradzał personaliów, żeby nie psuć żartu :) A jednocześnie liczę, że wyżej wymieniony menager znajdzie czas, żeby ten projekt rozwijać.
