MASZ MINUTĘ to prawdziwy youtubowy hicior. Komediowe talent show, w którym stand-uperzy mają na swój występ… zgadliście … jedną minutę. Po 60 sekundach jednak nie schodzą ze sceny – zostają, żeby porozmawiać z jury złożonym z dosyć znanych profesjonalistów.
W tym tekście zestawiam kilku najbardziej (moim zdaniem) wyróżniających się uczestników programu. Przeczytacie tutaj o dragqueenie, byłej zakonnicy i kulturyście (tak, wszyscy robią stand-up).
I TUTAJ MAŁY OFFTOP. JAKIŚ CZAS TEMU GOŚCIEM MOJEGO PODCASTU BYŁ POMYSŁODAWCA MASZ MINUTĘ – MIESZKO MINKIEWICZ.
MOŻECIE POSŁUCHAĆ.
Roman Travniček
CZESKI EMIGRANT Z SOSNOWCA.
Czech, który mieszka w Polsce. A konkretnie w Sosnowcu. No z takim zestawieniem chłopak nie miał innego wyjścia niż zająć się komedią.
Roman jak na Czecha przystało, wpadł na scenę z browarem i brylował swoim luzem słowiańskiego południowca.
ROMAN WYSTĘPUJE W MASZ MINUTĘ W PIERWSZYM ODCINKU W 21:24.

Arnold Cytrowski
TEN Z MIĘŚNIAMI.
Wielu uczestników MASZ MINUTĘ dąży do tego, żeby wyróżnić się wyglądem. Na swój efekt Arnold pracował najdłużej, bo jego głównym elementem charakterystycznym są konkretne muły.
Gość jest atletą i wygląda jak Schwarzenegger skrzyżowany z Ryśkiem Riedlem (but in a good way). Jest też bardzo ciekawym facetem. Studiował weterynarię i wydał powieść pod tytułem „Anhedonia”.
JEGO WYSTĘP ZACZYNA SIĘ W ODCINKU Z PEFKI 2024 W 52 MINUCIE.
Łukasz Segiet
ANTYKOMIK, KTÓRY TAŃCZY.
Bodajże pierwszy komik w MASZ MINUTĘ, który świadomie udziwnił swój występ (teraz robi to co drugi :). Łukasz Segiet nienaturalnie się śmieje, tańczy (tak jakby) i ma na sobie spodenki z wu-efu.
Jego żarty to głównie antyhumor. Jury zadziwiająco mocno gościa zjechało. Ja w sumie doceniam ten występ, bo widzę w nim świadome wykorzystanie cringu.
JEGO WYSTĘP ZNAJDZIECIE W ODCINKU DRUGIM W 31-SZEJ MINUCIE.
Ariel Bialski
KANADYJSKI POLAK, KTÓRY NIE MÓWI PO POLSKU.
Zazwyczaj występuje po angielsku. Do MASZ MINUTĘ wszedł z materiałem po polsku i widać, że nasz ojczysty język sprawia mu ból.
Jest Kanadyjczykiem, ale z polskimi korzeniami. Jest DJem i z tego, co się orientuję, ładnie trzęsie warszawską sceną angielskojęzycznego stand-upu.
ARIEL BIALSKI POJAWIA SIĘ W PIERWSZYM ODCINKU MASZ MINUTĘ W 28:31.
Terry Marinich
SIEDZIAŁ W BIAŁORUSKIM PIERDLU ZA ŻARTY.
Trzeci cudzoziemiec w tym zestawieniu i drugi, który tak do końca nie mówi po polsku (bo Czech akurat wymiata).
Pochodzi z Białorusi. Siedział w więzieniu za zrobienie filmiku o Łukaszence. This is some creepy shit :(
TERRY MARINICH POJAWIA SIĘ W 5-TYM ODCINKU MASZ MINUTĘ W 53:56

Kuba Rafalski
FIZJOTERAPEURA, KTÓRY ZROASTOWAŁ REJENTA
Wjechał na scenę MASZ MINUTĘ i pozamiatał. Fragment, w którym przerzuca się dissami z Sebastianem Rejentem poszedł w virala i jeśli mi się dobrze wydaje, nakręcił wczesną popularność formatu.
Od czasu do czasu jeździ w trasie stand-upowej o nazwie NIETYKALNI. Tak, zgadliście, trasa nawiązuje do pewnego francuskiego filmu.
TAK SIĘ SKŁADA, ŻE TEN DŻENTLEMAN MA NA YOUTUBIE CAŁE NAGRANIE ZE SWOJEGO WYSTĘPU.
Kuba Nycz
CHŁOPAK Z GITARĄ, KTÓRY WYŚPIEWAŁ KOMENTARZE
Kuba Nycz na co dzień robi stand-up z gitarą, ale w MASZ MINUTĘ postanowił wyróżnić się jeszcze bardziej. Zagrał piosenkę posklejaną z komentarzy pod poprzednimi odcinkami. Spoko to wyszło.
KUBA NYCZ POJAWIŁ SIĘ W 3CIM ODCINKU MASZ MINUTĘ W 54:43.

Kuba W
ALTERNATYWNY MIŁOŚNIK MUZYKI COUNTRY
Komik warszawski, comedians comedian, w podcastach często wymieniany jako przykład stand-upera alternatywnego (a przynajmniej tak go w swoim podcaście przedstawia Janek Wasilewski).
W MASZ MINUTĘ rzeczywiście zaprezentował się alternatywnie. Wszedł na scenę w stroju kowboja i melorecytował ekstremalnie czarne żarty przy dźwiękach harmonijki (to trzeba zobaczyć).
KUBA W. POJAWIŁ SIE W 5TYM ODCINKU MASZ MINUTĘ W 1:07:14

Michał Otwarty
ROBIN HOOD, KTÓRY KRADNIE ŻARTY BOGATYM I ROZDAJE BIEDNYM
Jakby to powiedzieć… Wszedł w stroju Robin Hooda, przedstawił się jako Michał Otwarty (czyli Open Mic), zaprezentował mix żartów w sprytny sposób zapożyczonych od Sochy i Paczesia, po czym strzelił w jury z łuku ogórkiem.
Ten człowiek wbrew pozorom jest normalny (a przynajmniej nie aż tak odstrzelony, jak to co pokazał). Nazywa się Łukasz Wolski, jest zawodowym komikiem i członkiem krakowskiej ekipy Comedy Lab.
MICHAŁ OTWARTY POJAWIŁ SIĘ W 2GIM ODCINKU 2GIEGO SEZONU MASZ MINUTĘ W 1:33.
Monika Chłopicka
DZIEWCZYNA, KTÓRA BYŁA W ZAKONIE
Monika swoją minutę wykorzystuje, żeby opowiadać o mężu. Ale w trakcie rozmowy z jury już okazało się, że była w zakonie.
Co by nie mówić, jest to bardzo specyficzna nisza i okazja do budowania właściwie nieskończonych ilości żartów.
MONIKA CHŁOPICKA POJAWIŁA SIĘ W 7MYM ODCINKU MASZ MINUTĘ W 59:32.
Oxie Moron
TROCHĘ DRAGQUEEN, A TROCHĘ STAND-UPERKA
Jedna z najbardziej wyrazistych osób, jakie wystąpiły w MASZ MINUTĘ. Bierze sobie za cel zajęcie mocno specyficznej niszy – stand-upu robionego w dragu.
Nieźle jej idzie. Znam ją z Krakowskiego podwórka. Wiem, że jest mega zabawna i że w swoim pełnym show między innymi improwizuje piosenki wkładając w nie słowa podpowiedziane przez publiczność.
OXIE POJAWIA SIĘ W 1 ODCINKU 2 SEZONU W 1:42.
BTW niedawno nagrałem z nią podcast. Oczywiście zostawiam poniżej.
Pijany typ z Norwegii
W JEGO ORGANIZMIE WALCZY NORWESKI SZTORM Z CZERWONYM FIORDEM :)
Tak, to się zdarzyło. Na antenę MASZ MINUTĘ został wpuszczony typ, który cóż, delikatnie mówiąc był srogo nadziabany.
Zaczął pitolić coś o norweskim sztormie i czerwonym fiordzie i zbyt dobrze mu nie poszło.
Nawet nie jestem w stanie dojść do jego nazwiska, bo z pełnego odcinka zniknął (da się robić takie cuda :)) i obecnie można go zobaczyć jedynie w rolkach.
Tak że ten, możecie go potraktować jako swojego rodzaju zawodnika bonusowego.
ZAPRASZAM DO KOMENTARZY!
Jeśli oglądaliście MASZ MINUTĘ i macie jakiegoś komika, który Wam się podobał wyjątkowo mocno, możecie o nim wspomnieć w komentarzach.