Związki komików ze światem biznesu są cokolwiek skomplikowane. Większość ludzi śmiechu widzi siebie jako artystów… A dla artysty udział w imprezach firmowych musi, ale to musi być formą szmacenia się. Wszyscy grają, albo przynajmniej chcieliby grać dla korporacji, ale jednocześnie nikt się nie kwapi, żeby się o to szczególnie starać. To znaczy liczni kabareciarze, komicy, etcetera ogłaszają, że bankiety, eventy, że jak najbardziej zaprezentują swój program uhonorowany licznymi nagrodami, ale nikt nie przygotowuje produktów (przepraszam dzieł) stworzonych z myślą o graniu dla korpo… Czytaj dalej „Komik do wynajęcia – ciekawe przypadki”