Dzisiaj zajmę się mroczną stroną komedii i odpowiem na pytanie, kto to jest heckler. W tabelce pod spodem znajduje się krótkie wyjaśnienie. Niżej zamieszczam bardziej rozbudowany tekst dla wszystkich, którzy chcą wniknąć w temat :)
Definicja zwięzła: Heckler to w żargonie komików amerykańskich to osoba, która próbuje aktywnie przeszkodzić w występie.
Kto to jest heckler i czym różni się od normalnego widza?
Moim zdaniem należy zwrócić uwagę na pewną podstawową kwestię. Nie każdy widz, który odzywa się w trakcie występu, jest hecklerem. Stand up ma być żywy, a sporadyczne wtrącenia z widowni są integralnym elementem show. Komicy ćwiczą się też w sztuce „serfowania” na tym, co powiedzieli widzowie.
Nawet jeśli widz jest złośliwy wobec komika, w dalszym ciągu nie kwalifikuje go to do bycia hecklerem.
Kiedy granica zostaje przekroczona?
Pewnie część z Was się zastanawia, czy w końcu powiem, kto to jest ten heckler. Bo na razie głównie tłumaczę, kto nim nie jest :) Już przechodzę do rzeczy. Moim zdaniem tego określenia można użyć w dwóch wypadkach:
- kiedy widz celowo i z premedytacją próbuje przeszkodzić w występie
- kiedy nie ma złych intencji, ale jednocześnie odzywa się na tyle często, że w sumie przeszkadza reszcie publiczności w odbiorze
Pod spodem załączam audio z występu Billa Burra, podczas którego „walczył” z tłumem hecklerów. Materiał pochodzi z kanału Michałaja Lei, a polskimi napisami opatrzył je Bartosz Zalewski.
Prawdziwych hecklerów już nie ma
Sytuacje jak ta przedstawiona powyżej, w polskich warunkach należą do rzadkości. Na imprezy stand-upowe widzowie przychodzą się bawić, a nie przeszkadzać. Nawet jeśli się odzywają, to niezbyt często i raczej z wyczuciem.
Najbardziej popularnym typem hecklera w polskich klubach jest osoba tak pijana, że nie wie co się dzieje i coś pieprzy zbyt głośno i bez sensu :)
Jak heckler wabi się po polsku?
Już w sumie kiedyś poruszałem ten temat. zawierający propozycje spolszczeń terminów związanych ze stand-upem. Zamieściłem w nim też kilka definicji. Poniekąd więc, już kiedyś odpowiedziałem na pytanie, kto to jest heckler.
Moje tłumaczenie to przeszkadzacz. Ja go używam. Używa go też dwóch czy trzech moich kolegów. W praktyce jednak nie sądzę, żeby miało się ono przyjąć :)
Zupełnie inną propozycję tłumaczenia oferują słowniki internetowe. Według bab.la heckler to zawadiaka :) Może w innym kontekście ten przekład się sprawdza. Na pewno jednak nie stosowałbym go w odniesieniu do komedii.
Przypuszczam, że odpowiedzi na pytanie, jak się nazywa heckler po polsku, mogą szukać między innymi tłumacze. I tutaj rada ode mnie. Ja bym tego słowa w ogóle nie tłumaczył.
Zarówno środowisko komediowe, jak i fani stand-upu, mówią: „heckler”. Zawadiaka albo przeszkadzacz może tutaj tylko wprowadzić zamieszanie i wypaść równie głupio jak „barowóz” w spolszczeniu filmu Johna Favreu.
2 komentarze do “Kto to u diabła jest heckler?”